Po przyjeździe zaczeliśmy od spaceru po pięknym 'Churchil Park' , gdzie znajdowala się kolumna i fontanna , niestety sławna 'syrenka' pojechała do Shanghaju na Expo , ale mogliśmy ją ujrzeć przez specjalny telebim .
Później poszliśmy na miasto, gdzie znajdował się Ratusz i pomnik Andersena , niedaleko był Pałac Królewski , gdzie zostaliśmy popędzeni przez warte królewską . ; )
Wieczorem zapragneliśmy zobaczenia sławnego 'Tivoli' , za bardzo opłacalne to nie jest , ponieważ sam wstęp kosztuje , a potem za każdą dodatkową atrakcję np. za jakąś kolejkę trzeba znowu zapłacić .