Wynajętym samochodem zmierzamy na różową plaże - Elafonisi . Nieopodal znajdujące się koralowce sprawiły iż piasek przy brzegu jest koloru różowego . W wodzie jest tak płytko , że do 100-150 m można iść spokojnie . Woda przezroczysta , mieniąca się szmaragdem i turkusem . Cudowny widok ! Wychodząc z jednej plaży wchodzimy na drugą itd...
Wyjeżdzając z Elafonisi warto choć na chwilę wstąpić do klasztoru Moni Chrisoskalitisas . To niewielki, bielutki klasztor pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, zwany także klasztorem Matki Boskiej od Złotych Schodków ( nazwa pochodzi od legendy ) . Aby dotrzeć do klasztoru , trzeba pokonać 98 stopni. Miejscowe podanie głosi, że jeden z tych stopni był ze złota, ale mógł go zobaczyć jedynie człowiek prawdziwie wierzący.